Scenariusz: Billy Wilder, I.A.L. Diamond
Produkcja: USA
Gatunek: Dramat, Komedia, Romans
Czas trwania: 125 minut
Obsada:
Jack Lemmon: C.C. Baxter
Shirley MacLaine: Fran Kubelik
Fred MacMurray: Jeff D. Sheldrake
Ray Walston: Joe Dobisch
Billy Wilder znany ze swoich
wspaniałych i wywołujących pożądany uśmiech zachwytu na twarzach widzów
komedii, w 1960 r. zaprezentował swój kolejny film. „The Apartment” porusza
niezwykle trafnie rozwijające się wówczas problemy społeczeństwa amerykańskiego,
jakimi są m.in. wykorzystywanie znajomości do załatwiania własnych spraw w
urzędach. Produkcja jest również przeglądem ówczesnego życia Amerykanów,
zarówno pod względem społecznym, jak i seksualnym.
C.C. Baxter jest przeciętnym
urzędnikiem, pracującym w jednym z towarzystw ubezpieczeniowych. Jednak jakimś
cudem jego kariera nabiera tempa, a mężczyzna zdobywa coraz wyższe stanowiska w
pracy. O swoje awanse Baxter zadbał sam, gdyż jego sposób na rozwój kariery to
udostępnianie własnego mieszkania niewiernym swoim żonom kolegom z pracy.
Sposób dobry, aczkolwiek niezwykle uciążliwy, szczególnie gdy koledzy
potrzebują pilnie mieszkania w środku nocy. Samotny Baxter zakochuje się w jednej z
pracownic firmy. Cała sprawa bardzo się komplikuje, gdy mężczyzna dowiaduje
się, że mieszkanie udostępnione dyrektorowi ma posłużyć również jego obiektowi
wzdychań.
Niesamowicie lekka komedia niesie
ze sobą dość ponury obraz mieszkańców Ameryki na początku lat 60. XX wieku. Mężczyźni
zdradzający swoje żony to przecież zjawisko powszechne i nie powinno nikogo
dziwić. Jednak dotychczasowa cenzura zabraniała ukazywania tego zjawiska aż tak
dosłownie i obrazowo na ekranie. „Garsonierę” można uznać za kontynuację „Słomianego wdowca” – wcześniejszej produkcji Wildera z Marilyn Monroe w obsadzie. Mniej
znana „Garsoniera” niesie ze sobą robiące większe wrażenie przesłanie, a także
pod względem aktorstwa stoi na wyższym poziomie. Tytułowe mieszkanie jest
źródłem sukcesów C. C. Baxtera, który poprzez wstawiennictwo wdzięcznych
kolegów może liczyć na awans w pracy. Jednak, jak brutalnie daje nam znać
dyrektor, różne sposoby na polepszenie swoich zarobków były obecne już w tej
instytucji. Baxter nie jest więc pierwszym, próbującym poprzez odpowiednie
znajomości dojść do upragnionego celu. Mimo jego ambicji nie jest on
człowiekiem pragnącym władzy za wszelką cenę. Możliwość bycia kierownikiem lub
zastępcą dyrektora to szansa na zmienienie rzeczywistości i oderwanie się od
rutyny. Wzorowo wypełniający swoja pracę mężczyzna niestety nie może liczyć na
zasłużoną podwyżkę. Nie tak funkcjonują instytucje. Ta smutna prawda ukazana
przez reżysera pozwala zjednać się z głównym bohaterem. Jego „sposób” nie
wywarł na mnie negatywnych emocji. Najnormalniej współczułam mu
bezsennych nocy na ulicy, gdy udostępniał swoje mieszkanie kolegom. Bo tak
właśnie został przedstawiony Baxter w „The Apartment”, jako zwykły człowiek
próbujący dostosować i odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości. Zero
wywyższania się z jego strony. Za to ujmujące ciepło i chęć znalezienia sobie
partnerki w życiu - to wszystko wzbudziło moją sympatię do niego.
„Garsoniera” łączy w sobie różne
gatunki filmowe: od zwykłej komedii, przez dramat, aż po typową komedię
romantyczną. To urozmaicenie gatunkowe sprawia, że widz nie nudzi się podczas
seansu. Zwykły urzędnik, z którym większość łatwo może się utożsamić, ukazuje
swoje dosyć przeciętne życie. Szczególnie, gdy otaczający świat nie nakłania do
uczciwego i sumiennego postępowania. Jednak Billy Wilder i na to znajduje radę.
Znakomity Jack Lemmon, znany m.in. z roli w „Pół żartem, pół serio”, przyciąga
uwagę na ekranie, a jego postać została przedstawiona wyśmienicie. Mnie
osobiście nie podoba się zakończenie przedstawione w stylu typowym dla komedii
romantycznej. Irytowała mnie również postać Fran Kubelik, zagranej przez Shirley
MacLaine. Żeby podkreślić samotność Baxtera, akcja dzieje się w Boże Narodzenie, czyniąc z niego film świąteczny. Jednak i tą kwestię reżyser
rozwiązuje z łatwością: sylwester kończący produkcję. I nadzieja na lepszy,
następny rok.
Moja ocena: 7+/10
Udanego sylwestra i szczęśliwego Nowego Roku!
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń